wtorek, 19 marca 2013

BROKEN. Kilka słów po angielsku


 BROKEN

I am going to evaluate a movie "Broken" directed by Rufus Norris. The plot is about  the lives of three British families, which are living in terraced houses in England,about having different problems and issues but are always relative to each other.

The main character  Skunk (Eloise Laurence), is an eleven year old girl who suffers with diabetes, who lives's with her dad (Tim Roth) and Polish lady-help (Zana Marjanović).Opposite their house lives a  young man called Rick, who gets on with Skunk. His life had completely changed, after an incident with his neighbour, Bob Oswald (Rory Kinnear).Bob is the father of three, rude, teenage girls. The film is full of young, sad and also mature love, sometimes not just between two strangers, but also about the beautiful relationship between a father and daughter. The whole story takes place in the local neighbourhood, in the school and at a nearby junkyard.It is in junkyard where the young characters experience the raptures,elation's and adventures of adolescent love, but also violence, troubles and death.

Źródło: stopklatka.pl


The film is definitely worth seeing, because of its realistic tenor and  an unusual dramatic story. It shows lives of ordinary British people, and their attitude to world they live in,which is a little bit different than our lives in Poland, I truly recommended this movie. You will be  thinking about it all day!

                                                                                                         Ada Kokot, 2b

piątek, 15 marca 2013

Warsztaty z animacji


Ze względu na znikome zainteresowanie pierwszym terminem 
warsztatów musimy je niestety odwołać...


Za to wielu z Was pasuje i zadeklarowało się na sobotę 23 marca 
i te z radością podtrzymujemy i już zacieramy ręce z radości.

Warsztaty odbędą się w Muzeum Narodowym.


Z A P R A S Z A M Y !!!!



środa, 13 marca 2013

Miesiąc z animacją - spotkanie 2.


Mini fotorelacja ze spotkania nr 2.

Tym razem oglądaliśmy film eksperymentalny czyli twórczość 
Rybczyńskiego, Antoniszczaka oraz kilka innych ciekawych filmów.








Fot. A. Urbańska


Mamy ochotę na więcej... :)


wtorek, 12 marca 2013

JUNO. Refleksja po seansie


Małe duże rzeczy

Nieletnia ciąża to poważna sprawa zarówno w życiu jak i temacie na film. Samo wspomnienie tego aspektu przywodzi na myśl ciężki, pełen łez dramat, w którym współczujemy nieszczęśliwym bohaterom. Właśnie dlatego "Juno" zaskakuje tak bardzo. Nietuzinkowy humor oraz lekkość atmosfery, która przejawia się nawet w rysunkowej i zachwycającej czołówce filmu, sprawiają, że mimo trudnych problemów społecznych jakie porusza wprowadza nas w pozytywny nastrój. Reżyser Jason Reitman i scenarzystka Diablo Cody, wzorująca się na własnej młodości, zadbali również o to, by widz w trakcie oglądania ich dzieła zaczął się zastanawiać nad swoim spojrzeniem na tę kwestię. Stosunek głównej bohaterki do jej sytuacji i zmiany w jej relacjach  z otoczeniem pokazują jak ogromny wpływ na nasze życie mają nawet te najdrobniejsze z rzeczy.

Nasza Juno (Ellen Page) zachodzi w ciążę z kolegą ze szkoły - Bleekerem (Michael Cera). Na początku postanawia, że potajemnie dokona aborcji i nie mówiąc rodzinie udaje się na zabieg. Przed wejściem spotyka koleżankę ze szkoły, która dzielnie trzymając transparent głośno protestuje przeciwko usuwaniu ciąży. Jej przekonywania wydają się spływać po głównej bohaterce do momentu kiedy dowiaduje się, że jej dziecko ma już paznokcie. Mimo to wchodzi ona  i rejestruje w kolejce do lekarza. Wszystko co tam napotyka zaczyna ją jednak przerastać - wybiega i po upewnieniu informacji rezygnuje z aborcji. Pokazuje to, jak niewiele może zaważyć na ogromnie ważnych sprawach w naszym życiu. Dla Juno fakt, że jej dziecko ma już paznokcie wystarczył, by całkowicie zmienić zdanie.

Kolejnym zaskoczeniem w filmie jest reakcja rodziców bohaterki. Nie karcą oni swojej córki oraz pozwalają samej zdecydować o jej losie i o losie dziecka. Takie podejście może być jednak różnie odbierane - z jednej strony sprawiają, że sama uczy się na błędach i dając jej wolną rękę usamodzielniają ją. Patrząc na to z innej perspektywy, dziecko, którym Juno sama niewątpliwie jeszcze jest, często oczekuje od starszych tradycyjnego zachowania i wsparcia polegającego na przesadnej rodzicielskiej trosce. Na szczęście luźne podejście w przypadku głównej bohaterki motywuje ją do działania. Wraz ze swoją przyjaciółką postanawia znaleźć rodzinę adopcyjną i udaje to się jej już pierwszego dnia poszukiwań. Młode małżeństwo okazuje się być przykładną i równie bogatą co uczciwą parą. Niemal od samego początku widać jednak, że pomiędzy Juno a Markiem (Jason Bateman) powstaje nić porozumienia wywodząca się z podobnych muzycznych pasji, która powoduje późniejszą katastrofę. Do tego wydarzenia przyczynia się również despotyczne podejście Vanessy (Jennifer Garner), która pragnie dziecka za wszelką cenę i chce go bardziej niż czegokolwiek innego na świecie, nawet bardziej niż swojego męża.

Zagubienie młodej bohaterki powoduje również brak gruntownego wsparcia ze strony ojca dziecka spowodowanym tym, że jest on trzymany przez swoją matkę "pod kloszem". Sprawia to, że będąc zawsze pod opieką mamy nie potrafi odnaleźć się w wymagającej samodzielności i odpowiedzialności sytuacji. Mimo to, z czasem rozwoju filmu widzimy jak komplikujące się sprawy oddziaływują na relacje i ich wzajemny do siebie stosunek. Mimo lekkiego podejścia, ciąża sprawia, że ich uczucie dorośleje wraz z nimi.

źródło fotografii: http://www.shockya.com

W filmie ogromną rolę odegrali również aktorzy. Ellen Page w roli tytułowej perfekcyjnie oddała pewność siebie, niezłomność i pozytywne nastawienie Juno do życia i jej obecnej sytuacji. Warto również podkreślić Jennifer Garner w roli chłodnej i opanowanej Vanessy, która przez pedantyczność bohaterki doskonale obrazuje jej matczyną desperację. W swojego bohatera wspaniale wcielił się również Michael Cera, który niecodziennie oddał zagubienie chłopaka.

Ogromne wrażenie na widzu robi też dobór muzyki. Reżyser postanowił zapytać odtwórczynię głównej roli, czego według niej, słuchałaby Juno. Ellen Page natychmiast oznajmiła, że byłby to zespół The Moldy Peaches. Po wysłuchaniu ich piosenek postanowiono, że "Anyone else but you" zostanie wykonana w duecie przez tytułową bohaterkę i Bleekera jako zakończenie ich historii.

Uważam że nie jest to film dla każdego. Ci bardziej konserwatywni i twardo trzymający się swoich zasad, które są sprzeczne z filmem, mogą powiedzieć że jest to parodia  życiowego problemu i śmiech z poważnych tematów. Polecam go jednak wszystkim, ponieważ nie tylko przedstawia powtarzaną przez dzisiejszą kulturę historię w zupełnie nowym świetle, ale jego refleksyjność sprawia, że zaczynamy zastanawiać się co sami tak naprawdę zrobilibyśmy, gdybyśmy znaleźli się w sytuacji któregoś z bohaterów. Czy postąpilibyśmy stereotypowo, czy spojrzeli na sprawę obiektywnie? Film ma wiele zarówno negatywnych jak i pozytywnych opinii, ale jedno jest pewne - poszerza myślowe horyzonty.

                                                                        Dagmara Koźlecka, 1a


poniedziałek, 4 marca 2013

Warsztaty filmowe - ANIMACJA W MUZEUM


UWAGA!

J 16 i 23 marca zaczynamy warsztaty filmowe! 
Są to dwa niezależne terminy, w których każda z maksymalnie 10 osobowych
grup będzie miała za zadanie stworzyć film animowany metodą poklatkową
na dowolny temat...

Inspiracji szukać będziemy w poznańskim Muzeum Narodowym!

Warsztaty trwać będą od 14.00-17.00
(czyli w trzy godziny musimy wymyślić scenariusz
i przygotować grunt pod film).

Koszt:  10-30 zł
(w zależności od liczby osób uczestniczących w warsztacie)
Zapewniamy materiały!


Chętnych prosimy o jak najszybsze zgłoszenie się do nas:

drogą mailową:

lub podczas najbliższych lekcji.
Czekamy na Wasze zgłoszenia i pomysły!

Można oczywiście zgłosić się na oba warsztaty :)

Pozdrawiamy 

BG i AU