Bogowie
Lata 80-te w pięciosekundowym skrócie, wyglądają jak bombonierka: ile czekoladek, tyle różnych smaków. Świat poznaje co to moonwalk, książę Karol żeni się z Dianą Spencer, Pamela Anderson zaczyna etatowe bieganie po plaży, a w Polsce nadchodzi era strajków, „Solidarności”, stanu wojennego i okrągłego stołu. Wielki krok dla ludzkości następuje także w sferze sercowej i to wcale nie za sprawą Thomasa Andersa śpiewającego „You’re My Herat, You’re My Soul” , ale raczej dzięki polskiemu kardiochirurgowi. Zbigniew Religa dokonuje pierwszego w Polsce, udanego przeszczepu serca, a film „Bogowie” jest prezentem dla wybitnego profesora, prosto i elegancko opakowanym z niezwykle bogatym wnętrzem, wręczonym w 2014 r. przez reżysera Łukasza Palkowskiego.
Źródło ilustracji: www.tvn24.pl |
Nad upominkiem pracowało wiele osób, pieszcząc niczym malutkiego, słodkiego szczeniaka, który z każdym dniem przybiera na wadze i nieuchronnie kroczy do stanu dojrzałości. Swoją troskliwą opiekę sprawowali poza Łukaszem Palkowskim, scenarzysta Krzysztof Rak, a także twórca muzyki- Bartosz Chajdecki, doceniony już, za m.in. za ścieżkę dźwiękową do serialu „Czas Honoru” czy filmu „Powstanie Warszawskie” . Nad montażem czuwał Jarosław Barzan, spod którego skrzydeł wyszły „Lejdis” czy „Listy do M.”. Niezbędny był również Piotr Sobociński, który zadbał o wyjątkowe zdjęcia, tak jak w przypadku „Róży” i „Drogówki” . Wszystkie pracujące nad filmem osoby dokonały wszelkich starań, aby ich wytwór, zasłużył na miano prawdziwego dzieła. Wyrażając osobistą opinie, niczym oszołomiona pierwszym kęsem chleba po trzydniowej głodówce, nasycam się już pierwszą sceną i sekunda po sekundzie napełniam wrażeniami.
Źródło ilustracji: wyborcza.pl |
Źródło ilustracji: www.filmweb.pl |
Nie jest to puste dzieło, ocenzurowane przez Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Wręcz przeciwnie film, to połączenie ostrych słów, iście medycznych scen i stosu wypalonych papierosów wraz z historią, człowiekiem, ambicjami i nadzieją. Jest obrazem walki upartego kardiochirurga ryzykanta z władzami, które zawsze mają rację czy doświadczonymi lekarzami, którzy…zawsze mają rację.
źródło ilustracji:ars.pl |
Film jest ideałem dla maturzysty, jak Brad Pitt dla nastolatek w latach 80, bo kryje w sobie motyw poświęcenia, dążenia do celu, podejmowania życiowego wyboru czy zwalczania trudności, a uniwersalne konteksty są rzeczą przez maturzystę niezwykle pożądaną. Nie bez powodów lekarze nazwani są „Bogami”. Szukają wyjścia na ocalenie życia, jednocześnie biorąc za nie odpowiedzialność. Dają nadzieję i kroczą odważnie, i niejednokrotnie bardzo porywczo w enigmatyczny świat ludzkiego ciała, nieznanego niczym księżyc przed lotem Apollo 11.
„Bogowie” to czekoladka z najlepszym nadzieniem pod słońcem. Jestem w stanie jeszcze raz kupić całą bombonierkę tylko po to, by odtworzyć ten smak. Kocham Go za:
1. Prostotę, w formie i treści
2. Scenę w której jedno ludzkie serce zaczyna bić w organizmie drugiego człowieka
3. Uniwersalne maturalne konteksty…
4. … i wiarę, że chcieć to móc.
Sam zdecyduj, czy wolisz żyć wyobrażając sobie, jak smakuje cukierek, a może lepiej marzyć, by spróbować go raz jeszcze…
Ewa Orzechowska, 1 D
Bibliografia:
http://natgeotv.com/pl/lata-80/kalendarium
http://www.filmweb.pl/film/Bogowie-2014-694378
http://www.filmweb.pl/person/Jaros%C5%82aw+Barzan-150290
http://www.filmweb.pl/person/Bartosz+Chajdecki-920102
http://www.filmweb.pl/person/Piotr+Soboci%C5%84ski+Jr.-864640
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz