Historia Romea i Julii to tragedia spisana przez Williama Szekspira i tym razem wyreżyserowana przez Baza Luhrmanna. Jednak
to nie jest dramat, czy też ekranizacja. Więc czym jest? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Wielu powiedziałoby, że jest to adaptacja, z czym się zgadzam. Przyjrzyjmy się bliżej temu filmowi.
Źródło ilustracji: www.film.onet.pl |
Ta rozgrywa się w Werona Beach, czyli na wybrzeżu Florydy, choć można by przypuszczać, że jest to włoska Werona. Czas akcji został przesunięty w XXI w,. na co wskazują samochody czy stroje bohaterów. Kostiumy w tym filmie zostały wykonane świetnie
i nie mam im nic do zarzucenia. Ciekawą sprawą było zamienienie szpad na pistolet,y co unowocześniło akcję, a pojedynki wyglądają
jak żywcem wyjęte z westernów, co na pewno zadowoli widzów. Aktorzy również grają i zachowują się jak w dzisiejszym świecie,
co potwierdza współczesność czasu akcji. Jednocześnie aktorzy grają bardzo emocjonalnie, scenariusz i dialogi są bardzo przery-
sowane, a niektóre sekwencje są nakręcone na granicy kiczu.
Źródło ilustracji: www.film.onet.pl |
takim obrotem spraw zniesmaczeni, lecz w produkcji zdecydowanie można wyczuć jakoby niewidzialną rękę samego angielskiego dramatopisarza.
Źródło ilustracji: www.film.onet.pl |
Źródło ilustracji: www.film.onet.pl |
gająca. Osobiście radzę zapoznać się z oryginałem Wiliama Szekspira, a dopiero potem sięgnąć po tę produkcję.
Mateusz Drewniak, 1A
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz